poniedziałek, 23 listopada 2015

Wgryźć się w gryzaczki + 1 ząbek

Jeszcze 2-3 tygodnie temu gryzaki mogły dla nas nie istnieć. Uzbierała się u nas ich mała kolekcja, różnych firm, różnych kształtów, kolorów, dodatków. Gryzaczki to spotykane w wielu sklepach zabawki, często połączone z grzechotką i zazwyczaj są w przystępnej cenie. Część gości ofiarowała je synkowi podczas pierwszej wizyty. Do niedawna czekały spokojnie na swój właściwy czas, gdyż nie wzbudzały pożądanego zainteresowania, dziś stanowią przydatny i przyjazny wspomagacz :)

źródło: zdjęcie własne



Ostatnio zauważyliśmy u brzdąca wzmożone wkładanie różnych przedmiotów do buzi i płacz wskazujący cierpienie. Pomyślałam - oho, spróbujmy, może któryś z gryzaków się przyda i przyniesie tak potrzebną ulgę w pojawianiu się ząbków. "Gryzaczkowanie" być może przyczyniło się do pojawienia się wypatrywanego pierwszego ząbka - w naszym przypadku dolnej lewej jedynki ;)

Podkreślę, że przed podaniem gryzaka po raz pierwszy należy go umyć, a najlepiej sparzyć. W trakcie używania również należy dbać o utrzymanie go w czystości.

Powyżej przedstawiam nasze gryzaczkowe zasoby (bez tych z testowanej kolekcji Canpol babies opisanych tutaj) - i od razu zaznaczam, że nie pamiętam, jakich firm są które z nich ;)


W poszukiwaniu najbardziej idealnego sprzymierzeńca ząbkowania warto wypróbować różne modele - twarde, miękkie, grube, cienkie.

Naszym optymalnym modelem jest w tej chwili niebieski jeżyk, który jest poręczny, cienki i miękki. Dobrze pasuje do dziecięcej dłoni, uchwyt jest twardszy, ma w sobie parę delikatnie grzechoczących kuleczek, starcza też do  równoczesnego przytrzymania przez osobę dorosłą. Kolce jeża są na tyle krótkie, że mieszczą się całe w buzi synka, lubi obgryzać je od buzi do ostatnich końców lub w przeciwną stronę.


3 komentarze:

  1. A ile miesięcy ma obecnie Pani synek? Bo zastanawiam się czy podobny model, jak wspomniany przez Panią jeżyk będzie również odpowiedni dla mojej Marysi, która ma obecnie 3,5 miesiąca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Synek ma w tej chwili 4,5 miesiąca. Trudno mi doradzić, czy jeżyk będzie odpowiedni dla Pani córeczki, sami wypróbowaliśmy różne gryzaki, zanim znaleźliśmy takie, który okazał się w naszym przypadku najbardziej odpowiedni.

      Usuń
  2. Ostatnio przetrzymujemy gryzaczki w lodówce - w ten sposób są schłodzone i czekają na ich użycie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Za wszystkie spostrzeżenia i wsparcie - dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...