Jeszcze 2-3 tygodnie temu gryzaki mogły dla nas nie istnieć. Uzbierała się u nas ich mała kolekcja, różnych firm, różnych kształtów, kolorów, dodatków. Gryzaczki to spotykane w wielu sklepach zabawki, często połączone z grzechotką i zazwyczaj są w przystępnej cenie. Część gości ofiarowała je synkowi podczas pierwszej wizyty. Do niedawna czekały spokojnie na swój właściwy czas, gdyż nie wzbudzały pożądanego zainteresowania, dziś stanowią przydatny i przyjazny wspomagacz :)
źródło: zdjęcie własne |
Ostatnio zauważyliśmy u brzdąca wzmożone wkładanie różnych przedmiotów do buzi i płacz wskazujący cierpienie. Pomyślałam - oho, spróbujmy, może któryś z gryzaków się przyda i przyniesie tak potrzebną ulgę w pojawianiu się ząbków. "Gryzaczkowanie" być może przyczyniło się do pojawienia się wypatrywanego pierwszego ząbka - w naszym przypadku dolnej lewej jedynki ;)
Podkreślę, że przed podaniem gryzaka po raz pierwszy należy go umyć, a najlepiej sparzyć. W trakcie używania również należy dbać o utrzymanie go w czystości.
Powyżej przedstawiam nasze gryzaczkowe zasoby (bez tych z testowanej kolekcji Canpol babies opisanych tutaj) - i od razu zaznaczam, że nie pamiętam, jakich firm są które z nich ;)
W poszukiwaniu najbardziej idealnego sprzymierzeńca ząbkowania warto wypróbować różne modele - twarde, miękkie, grube, cienkie.
Naszym optymalnym modelem jest w tej chwili niebieski jeżyk, który jest poręczny, cienki i miękki. Dobrze pasuje do dziecięcej dłoni, uchwyt jest twardszy, ma w sobie parę delikatnie grzechoczących kuleczek, starcza też do równoczesnego przytrzymania przez osobę dorosłą. Kolce jeża są na tyle krótkie, że mieszczą się całe w buzi synka, lubi obgryzać je od buzi do ostatnich końców lub w przeciwną stronę.
A ile miesięcy ma obecnie Pani synek? Bo zastanawiam się czy podobny model, jak wspomniany przez Panią jeżyk będzie również odpowiedni dla mojej Marysi, która ma obecnie 3,5 miesiąca
OdpowiedzUsuńSynek ma w tej chwili 4,5 miesiąca. Trudno mi doradzić, czy jeżyk będzie odpowiedni dla Pani córeczki, sami wypróbowaliśmy różne gryzaki, zanim znaleźliśmy takie, który okazał się w naszym przypadku najbardziej odpowiedni.
UsuńOstatnio przetrzymujemy gryzaczki w lodówce - w ten sposób są schłodzone i czekają na ich użycie.
OdpowiedzUsuń